Archiwum sierpień 2004


sie 30 2004 Powrót
Komentarze: 1

Nie było mnie troszkę, a teraz... powrót. Szkoda tylko, że powroty bywają tak bolesne - szczególnie gdy wszystko na pozór wygląda tak samo, lecz nic już nie jest jak dawniej. Może więc po prostu przyjechałam, bo jak może być powrotem przyjazd w całkiem nowe miejsce, gdzie tak dotąd mi bliscy, są mi tak dalecy? Nie ma już spokoju, nie ma cierpliwości. Zburzyli ostatni skrawek mojego azylu. Gdzie mam więc uciec od złowrogich myśli? Komu je powierzyć, gdy nie ma zaufania? Zawiodłam sie na tych, na których liczyłam i znów łzy leją sie strumieniami. Choć nie tak widoczne na pierwszy rzut oka, ale rwący nurt ich, biegnie głęboko do środka, topi moje serce - Jak mam je zatrzymac? Wszystko się skończylo, wszystko się zaczyna - kolejny rozdział mojej niepewności...

lily_of_the_valley : :