Najnowsze wpisy, strona 2


cze 06 2004 Uśmiech
Komentarze: 1

Dobrze jest mieć wokół siebie ludzi, którzy ciepłym słowem ogrzeją nas podczas najgorszej zamieci. Ludzi, którzy rozpalą w nas gorącą iskierkę nadziei. Dobrze jest mieć się z kim pośmiać i innym móc dawać powody do radości. Dobrze jest być.

Jest ktoś, kto uświadomił mi jak ważne jest być i jak ważne jest dzielić się uśmiechem. Dla Ciebie Mój Mały Kochany Ratowniczku Słońce gorący uśmiech niesie - ode mnie.

lily_of_the_valley : :
cze 06 2004 Ratowanie?
Komentarze: 2

Ktoś dla mnie ważny zapytał mnie, czy jako ratownik ratuję innych ludzi. Odpowiedziałam, że nie miałam okazji, ale czy na pewno? Jak rozumieć pojęcie "ratowania" . Każdego dnia staram się, myślę o tym jak pomagać innym, jak pomóc im odaleźć siebie. Rozmawiam z nimi i staram się...

Chyba sama nie wierzę w to co chciałam tu napisać. Przecież to ja potrzebuję pomocy. Próbuję ratować sama siebie, wytłumaczyć sobie jaki świat potrafi być piękny. Jak mogę więc tłumaczyć coś innym, skoro sama w to nie wierzę ? Jakie mam do tego prawo?

Pocieszać - tak, staram się pocieszać ludzi, gdy tylko jest taka potrzeba. Zawsze chciałam być dla kogoś dobrym duszkiem i próbuję to realizować. Gdy na czyjejś smutnej twarzy pojawia się uśmiech - czyż nie jest to w pewnym sensie niewielki ratunek? Ratunek przed smutkiem, przed łzami, przed nie wiarą w siebie? Daję im to, czego sama nie mam - czyż to nie paradoks?

lily_of_the_valley : :
cze 05 2004 Szaleństwo
Komentarze: 1

Miło jest być szaleńcem pośród szalonych i nie kryć się z tym,lecz swoje szaleństwo eksponować na każdym kroku, nie martwić się o nic - być szczęśliwym.

lily_of_the_valley : :
cze 03 2004 Pustka
Komentarze: 0

W mojej głowie pustka, totalna czarna dziura. Gdzie podziały się te wszystkie wiadomości, które tak skrzętnie starałam się tam upchać? Nic, zupełnie jakby ktoś przyszedł tu zaraz po mnie i wyciąnął korek. Pustka. I tylko jedna zbłąkana myśl tuła się samotnie - pragnienie końca.

lily_of_the_valley : :
cze 02 2004 Upragniony koniec
Komentarze: 2

Czerwiec. Kolejny dzień czerwca mija, a ja z radością zrywam kolejną kartkę z kalendarza. Już tak nie daleko do końca :) Czemu jednak, ta końcówka najtrudniejsza jest do zniesienia?

lily_of_the_valley : :