Komentarze: 1
W bezmiarze myśli zatapiam się bez pamięci, by odnaleźć tę, która doporowadzi mnie do końca. Myślałam, że ucieknę od przeznaczenia, lecz ono ciągle jest przy mnie. Uciekam przed nim, niczym pies przed swoim ogonem. Bez sensu...
W bezmiarze myśli zatapiam się bez pamięci, by odnaleźć tę, która doporowadzi mnie do końca. Myślałam, że ucieknę od przeznaczenia, lecz ono ciągle jest przy mnie. Uciekam przed nim, niczym pies przed swoim ogonem. Bez sensu...
W niepewności jutra zamykam się, nie potrafię już otworzyć oczu...Staram się zapomnieć, jednak w koło tyle wspomnień.Nieubłaganie zbliża się kolejny dzień.Kolejny dzień i kolejna zagadka.
Budzę się. W około ciemność... I tylko jeden mały promyk światła - iskierka nadziei.
Narodziny bywają bardzo bolesne. Ja rodzę się powoli, aby tego bólu uniknąć. Z każdą chwilą jednak bardziej zastanawiam się, czy na pewno chcę wyjść na świat.